[FOTORELACJA]4228[/FOTORELACJA]
Automat przed "Naszą Kwiaciarnią" przy ul. Kopernika w Tarnobrzegu zdecydowała się ustawić jej właścicielka, Małgorzata Poniewierska-Mazur.
– Kwiatomat podzielony jest na sześć komór. Wyposażony jest w podwójne szklane drzwi – jedne główne i kolejne, pojedyncze do każdej z komór. Drzwi otwierają się po uiszczeniu opłaty kartą w panelu, który znajduje się obok – mówi Małgorzata Poniewierska-Mazur.
Kwiaty w automacie są zadbane. Automat w lecie je chłodzi, a zimą grzeje. Właściciele kwiatomatów podkreślają, że są one opróżniane wczesnym rankiem i popołudniami.
– Mężowie, którzy wychodzą z drugiej lub trzeciej zmiany z pracy, zapomnieli o rocznicach i dziwią się, dlaczego żona nie odpisuje na SMS-y, będą mogli uratować swój związek – mówi pół żartem, pół serio Małgorzata Poniewierska-Mazur.
Żywe bukiety czy też flowerboxy można kupować "z ulicy" przez 24 godziny na dobę.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz