"Marsz z iskierką to akcja, w której wspólnie powinniśmy pokazać jak bardzo nie podobają nam się ostatnie decyzje rządu. Jak bardzo jesteśmy sfrustrowani, że w ostatniej chwili zamknęli cmentarze i że w czasie pandemii poruszają tematy trudne. Uderzyli już w każdą grupę społeczną w naszym kraju. Wszyscy mamy ich dość, od kobiet, przez rolników, przedsiębiorców, artystów, branżę fitness, aż po obywateli, którzy chcieliby spokojnie żyć. Odbierają nam prawa, ogłaszają kolejne zakazy, ciągle straszą i nawołują do nienawiści. Dzielą nas na lepszych i gorszych. Dlatego w tym trudnym okresie powinniśmy pokazać, że się nie damy, że potrafimy się jednoczyć. Zapraszamy wszystkich, bez względu na wiek i poglądy. Przejdziemy pod siedzibę PiS, gdzie wspólnie zapalimy znicze. Prosimy o zachowanie dystansu i przemieszczanie się w grupkach pięcioosobowych. Przypominamy także o obowiązkowych maseczkach. Do zobaczenia!" - zachęcali do udziału na profilu Strajkujący Tarnobrzeg organizatorzy akcji.
Do akcji włączyło się blisko sto osób. Z Placu Antoniego Surowieckiego wyruszyli ludzie w różnym wieku. Nieśli hasła na kawałkach kartonów. Przeszli przez Plac Bartosza Głowackiego na ulicę Sandomierską. Szli w milczeniu, jedynie puszczając z głośnika piosenki, między innymi Kazika Staszewskiego "Twój ból jest lepszy niż mój" i "dziwny jest ten świat" Czesława Niemena.
Przed siedzibą PiS złożono znicze, kilka osób zabrało głos, podkreślając, że ten marsz nie dotyczy już samej ustawy antyaborcyjnej, lecz jest protestem przeciwko nieudolności rządu. Specjalne podziękowania skierowano do tarnobrzeskich policjantów, którzy zabezpieczają protesty.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?