Epidemia koronawirusa mocno komplikuje sytuację kadrową w KTS Enea Siarce Tarnobrzeg. Ze składu „wypadają” dwie kluczowe zawodniczki – Li Qian i Gu Ruochen.
Gu Ruochen miała zagrać w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinałowym przeciwko SKST Hodonin (13 luty w Tarnobrzegu), jednak jak wyjaśnił w rozmowie z portalem NadWisłą24.pl trener Zbigniew Nęcek, jej bilet anulował przewoźnik.
– Teoretycznie mogłaby przylecieć ale nie wiadomo jakby się to wszystko rozwinęło. Na jakimś lotnisku mogłaby na przykład zostać zaproszona do przejścia kwarantanny, także nie mogliśmy aż takiego ryzyka podjąć – trener Zbigniew Nęcek.
W Chinach jest również Li Qian. – Nie jestem w stanie jej również w trybie awaryjnym sprowadzić na ten mecz, ona z podobnych względów jest zablokowana – dodaje.
Kompletując skład trener Nęcek nie może także liczyć na Wu Jue. Chinka z amerykańskim paszportem, która w czerwcu ubiegłego roku dołączyła do Siarki obecnie ma ogromne problemy z formą.
Szczegóły w materiale video. Zapraszamy
video: Piotr Morawski
no to teraz poznamy prawdziwa wartość drużyny bez ” chińskiego zaciągu ’ …
a twojej mądrości nie poznamy nigggdy .
co to kogoś w oku coś kuje – to do okulisty – KTS i tak wygra i tak, bądź sokojna
Widzę, że Ktoś chciałby porażki KTS- u. Nic z tego są jeszcze w składzie: Samara, Han Ying i Pawłowicz. Rewanż z Hodoninem wygramy.
Szkoda że nasza drużyna pingpongistek przeżywa takie niedogodności… 🙁