W opracowywanie Informatora Seniora, publikacji wydawanej przez samorząd Tarnobrzega, aktywnie włączają się adresaci tegoż wydawnictwa, sami seniorzy.
– Chcemy, by Informator Seniora ze swymi treściami trafiał w oczekiwania seniorów właśnie. Uznaliśmy, że najlepiej będzie, gdy w opracowaniu każdego kolejnego numeru uczestniczyć będą sami zainteresowani – mówi prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.
Szósty numer Informatora, który właśnie trafił do dystrybucji, przygotowany został już we współpracy z seniorami. Zadania podjął się Jan Palacz, przewodniczący Zespołu ds. Kultury Rady Seniorów, który przedstawił propozycje tematów do poruszenia w tym numerze. Wszystkie zostały uwzględnione.
– Pachnący jeszcze farbą drukarską Informator zawiera swoiste kompendium wiedzy z zakresu zdrowia, bezpieczeństwa i aktywności seniorów. Prócz tego, w jednym miejscu zawarte zostały przydatne adresy i telefony do placówek służby zdrowia, pomocy społecznej, ale i kultury. Z łatwością będziemy mogli wyszukać i skorzystać z możliwości i ofert przygotowanych pod potrzeby i zainteresowania osób starszych – mówi Ewa Grabowska, Sekretarz Rady Seniorów w Tarnobrzegu.
Przedstawiciele Rady Seniorów w Tarnobrzegu zapraszają wszystkie osoby „w sile wieku” do włączenia się w przygotowanie kolejnych numerów Informatora Seniora.
– Mamy nadzieję, że po zapoznaniu się z obecnym wydaniem Informatora, tarnobrzescy seniorzy pomogą nam zredagować kolejną edycję. Liczymy na propozycje tematów do następnych numerów – dodaje Ewa Grabowska z tarnobrzeskiej Rady Seniorów. Wszelkie sugestie i pomysły można składać w siedzibie Klubu Seniora w Tarnobrzegu przy pl. B. Głowackiego 34.
Informator Seniora rozprowadzany jest bezpłatnie za pośrednictwem Rady Seniorów, Uniwersytetu Trzeciego Wieku, MOPR-u, a także innych tarnobrzeskich placówek i instytucji.
foto&info: UM Tarnobrzeg
Tak to są sukcesy Jest fotka ale nie było konferencji
Teraz tak konferencję mają wyglądać , niewygodnego pytania nikt nie żąda, bo nie będzie na to szans.
Wiele osób się cieszy z takiego informatora. Seniorzy to często osoby samotne, nie zawsze posiadające Internet, spędzające sporo czasu w domu. Dzięki informatorowi będą wiedział co się dzieje w mieście, jak mogą się między sobą integrować i piękniej żyć. Moim zdaniem to akurat bardzo dobra inicjatywa Pana Prezydenta pokazująca, że Tarnobrzeg to miasto przyjazne właśnie przede wszystkim dla seniorów! We wcześniejszych kadencjach takich działań nie zauważyłem, więc jest to pewien przełom w podejściu do mieszkańców którzy stanowią dużą część naszego miasta, a w przyszłości mogą stanowić jego większość. Starość nie musi być smutna, może być ciekawa i pełna wrażeń i nasze miasto musi być miejscem, które ma coś do zaoferowania osobom starszym, w końcu każdy z nas jest lub będzie seniorem. A co do fotografii, to cóż, niektórych to boli, że Prezydent robi coś ekstra (i dobrze), a inni będą reagować szerokim uśmiechem na te wszystkie złośliwości 🙂
Pochwal jeszcze nowe tablice z planami miasta i na dziś będziesz już miał tyle 😉
A coli w wodzie z wodociągów to też może pochwalić : burmistrza jak i prezia wodociągów . Za wodę mieszkańcy mają bulić a cola jest EKSTRA (jak pisze Cezar Juliusz a chyba wie co pisze).
Coca cola za darmo :-)))
Oj Cezar, oj Juliusz – daj spokój już – jak chce pomóc to niech im koszty wody obniży, koszty centralnego ogrzewania (przecież Wielki Pan chyba może wszystko) niech kombinator pokombinuje i na pewno coś wykombinuje.
Prezydent niech zacznie robić to co do niego należy a jak coś chce ekstra to w wolnym czasie (nikogo to nie będzie interesować).
Nie wycierajcie sobie gęby potrzebami seniorów – tu jest mowa tylko o takich co chcą zabłysnąć publicznie – oczywiście na koszt ogółu mieszkańców a burmistrz znowu lansuje się kosztem ogółu seniorów .
Większość zwykłych seniorów to siedzi w domu, kawkę popija, spotyka się ze znajomymi prywatnie lub pogada na ławeczce na mieście, pomaga młodym bawiąc wnuki itp. rzeczy.
Pierdołami niech się nie wychwala.
Szkoda, że prezydent nie wykazał się podobnym entuzjazmem odnośnie adresowanego do niego wniosku dotyczącego wprowadzenia zarządzeniem standardu asfaltowych ścieżek rowerowych i pieszo-rowerowych. Odpowiedź została wprawdzie udzielona szybko, ale po pierwsze udzielił jej naczelnik wydziału technicznego, nie prezydent, a po drugie zajęto w niej stanowisko, że (fragment):
„wydawanie zarządzeń przez Prezydenta Miasta Tarnobrzega w sprawie konstrukcji nawierzchni ścieżek rowerowych oraz pieszo-rowerowych nie jest konieczne oraz nie jest brane pod uwagę ponieważ o konstrukcji decyduje projektant opracowujący projekt oraz kosztorys a w zakresie już samych przepisów chociażby szczegółowa specyfikacja techniczna czy rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać dragi publiczne i ich usytuowanie”.
Czyli mimo wniosku do prezydenta kolejne ścieżki w mieście prawdopodobnie nie będą asfaltowe.
O konstrukcji decyduje projektant. A kto zleca projekty, zatwierdza je i prowadzi inwestycje? Może też projektant??
Trzeba zacząć od tego, że ostatnio w mieście powstają z reguły drogi pieszo-rowerowe zamiast rowerowych. To jest podstawowy problem.
I na dodatek z kostki zamiast asfaltu, z poprzecznymi krawężnikami powodującymi wstrząsy roweru. W Tarnobrzegu nie potrafią budować dróg rowerowych.Nikt majstrom nie powiedział do czego taka droga służy? Nie nadzorowano zbyt dobrze?
A jak trzeba coś przeprojektować, np. odwodnienie dróg nad jeziorem, to projektant sam sobie wydaje polecenie i zgodę na przeprojektowanie, czy jak? 😉
Odpowiedź z UM to jeden wielki „bełkot”. Tego się spodziewałem. ONI w ogóle się nie liczą z ludźmi, z ich potrzebami. Zachowują się jak PO-wcy za czasów ich rządów.Ty se mów a ja zdrów.ONI wożą swoje dupska samochodami , nie rowerami to ich to nie interesuje jaka ta droga będzie, zdatna do jazdy, czy nie. Wydaje mi się, że następny ciąg pieszo-rowerowy będzie z kostki. To ul. Litewska (od Miechocina do Ocic). Już kostkę wykładają. Najlepiej, aby szlak ich trafił za te pomysły.
Omijam te niby drogi rowerowe, jeżdżę asfaltem. przynajmniej mi tyłka nie trzęsie. Jak dostane mandat to najwyżej kasa nie zostanie wpłacona na konto potrzebujących, np pogorzelców, po powodziach.Taki fundusz zawsze mam w rezerwie.
Może warto sprawdzić dlaczego kostka a nie asfalt jest układany na tych pseudo drogach rowerowych? Może warto zainteresować tym CBŚ?
Jasno widzę, jasno… i podejrzewam, że planowana droga rowerowa w kierunku cmentarza w Sobowie będzie z kostki a nie z asfaltu.
Nad Wisłą na terenie rekreacyjnym zamontowali progi zwalniające, dla samochodów a przy okazji zrobili tor przeszkód dla rowerzystów.
Gratuluję następnego „udanego” pomysłu, nie wiem tylko personalnie komu.
Padajcie ludu na kolana!
Tego właśnie było wam potrzeba!
Tarnobrzeżanie, Tarnobrzeżanki wiedzcie, że nie wszystkie pieniądze z kredytów i sprzedaży wodociągów poszły na nagrody!
Bo oto jest – informator seniora.
Na co komu bezpieczne drogi – młodzi są szaleni to niech uważają, jak jeżdżą po Wisłostradzie w deszczu. Informator seniora, to jest to!
Bezczelna prymitywna propaganda w najgorszym bolszewickim stylu – tak się robi lans za publiczną kasę.
Zrobił kolejny klubik dla seniorów, powołał kolejną radę od niczego i pisemko dla siania propagandy – tego żadne prawo nie wymaga – ale już na publiczne przedszkola kasy nie ma, na mieszkania socjalne nie ma, na publiczne hospicjum nie ma – korzystajcie dziadki i babcie póki możecie chodzić , czytać , póki zdrowie pozwala bo póżniej już wam nic nie będzie potrzebne, miejsca w hospicjum miejskim nie będzie, żyjcie pełnią życia dla siebie za cudze
– bo to wszystko za kase młodych co pracują.
Spalić też was wywiozą do Stalowej Woli albo Sandomierza. W Tarnobrzegu-Sobowie spopielarni nie będzie bo ks. JÓZEFCZYK drugi raz się nie narodzi i nie dokończy zaczętych dzieł 🙁
No to sukces, czekamy na kolejne sukcesy , przewodnik żłobkowicza, przedszkolaka, ucznia , przewodnik babci, przewodnik dziadzia, przewodnik po nasadzeniach oraz kolejne kluby dla tych wszystkich.
Jak nie ma za co to są jeszcze do sprzedaży udziały w wodociągach – można to zrobić a niech tam , niechaj wnuki, prawnuki spłacają nasze zachcianki a miastu na ch…. majątek którzy wypracowali poprzednie pokolenia, bo naszemu pokoleniu wychowanemu przez PZPR należy się ???
Dobry pomysł. Jestem za i nawet nie przeciw :-). Takie informatory to niezłe kompendium wiedzy w jednej książeczce. Każda kategoria ludzi powinna mieć kluby, zrzeszenia, spotkania etc. Zamiast siedzieć w chałupie czas wyjść do ludzi, zawsze milej można spędzić czas.
Pewnie tak jak chce tylko niech bawią się za swoje w tych klinikach, niech sobie za swoje klubik zrobią lub wynajmą – a nie łapska wyciągać po publiczne i bawić się za publiczne.
Jak mają siły na spotkania, zabawy to tacy niech idą do roboty lub wnuki bawić a nie żerować na kasie miasta bawiąc się jak dzieci.
Tam starszy, zchorowany napewno nie pójdzie.
Nie można siedzieć cały czas w dom i myśleć o chorobach. Trzeba się ruszyć z domu.
To niech burmistrz zrobi im potańcówkę , najlepiej zakrapianą – niejeden młody by się się zdziwił- wtedy im wszystko mija nawet choroby.
A może jeszcze turystyczny .
To w sumie już jest są nowe mapy przed urzędem , oczywiście dla turystów, bo trudno sobie wyobrazić aby mieszkańcy nie znali miasteczka .
Też. Wydany był przewodnik po Tarnobrzegu. Już nie ma w sprzedaży. Pora wydać następny.
Pod koniec 2019 roku wydano przewodnik po Tarnobrzegu dla osób niewidomych i słabowidzących. Jednak chodniki zostały w większości jakie były, wiele nierównych, z uszkodzeniami, a płyty prowadzące dla niewidomych chyba tylko nad Jeziorem. Poezji nikt nie zji.
Chodniki i drogi mogą poczekać a co tam , że nierówne, dziurawe – bo na to kasy nie ma ale dla wybrańców to kasa jest , przecież wiadomo – starsi to sumienny elektorat wyborczy, pójdą i zagłosują bo TKM.
Miasto zadłużone ale najważniejsze są igrzyska.
I co z tego wynika, jaki pożytek – może burmistrz się pochwalić – wydać, wydrukować to każdy może tylko czy z tego jest jakiś pożytek , czy i ilu korzysta z tego ???
Wszystkich chętnych do zapoznania się z uwagami dotyczącymi zalewu zwanego jeziorem tarnobrzeskim zapraszam do zakładki „Drogi nad jeziorem Tarnobrzeskim po odbiorze technicznym”.
Ciąg dalszy nastąpi.
od strony chmielowa wjazd do miasta zakorkowany od mokszyszofa dojazd zakorkowany od 15 po skończonej pracy sandomierzanie wracają do sandomingo droga zablokowana długosza rozgrzebana zdarta kuży się aż chej no co ty Darek
od strony Wisłostrady tyż som korki
Nie wspominając od St. Woli , ludzie wracają z pracy a tam po 15 korki zaczynające się przed wiaduktem do drugiego ronda.
kiedy on merytorycznie pracuje
Ha Ha Ha – od tego ma zastępce Kitkę a że ten ” kiepski krawiec to i łatwo po nim rozpruć ” i kupy się nic nie trzyma.
” Tańcowali dwaj nauczyciele, jeden duży drugi mały ” – a tu tylko dwaj mali to i równać nie muszą !!!!! HA HA HA.
Mina Pana Przezydenta bezcenna . I kategoria „sukces”
A kiedy to burmistrz mieszkaniec z Krosna, kombinator zwoła konferencję i pochwali się COLĄ w wodzie z tarnobrzeskich wodociągów – za ręką kasę jak płacą mieszkańcy to wyjaśnienia się należą, bo cena tej coli jest taka jakby opodatkowana była podatkiem cukrowym.
Może prezesom coś na ten temat się pochwali, bo chwalił się armatami do odkomarzanie to może i tym razem ogłosi sukces!!!!?
Coca Cola w kranach? No super, przynajmniej do sklepu nie muszę dyndać. :-)))
Chwalił się jego człowiek Witold który jest prezesem wodo ciągnięć a był niedawno dyrektor szpitala w Rzeszowie
Kolejny orzeł co się na wszystkim zna. Bożek – historyk odbiera inwestycje budowlane a ten doświadczenia nabierał w szpitalu i z tego powodu jest fachowcem od wodociągów i kanalizacji.
Taaa… te orły skaczom ze stołka na stołek. Jak odchodzom z jednego koryta to jeszcze odprawy niezłe dostanom. Takie som geniusze, że wszyndzie sobie poradzom.