Od pomnika Bartosza Głowackiego w Tarnobrzegu do szczytu Gór Pieprzowych w Sandomierzu wiodła trasa dzisiejszego biegu, którego uczestnicy byli ubrani jedynie w szorty, czapki, szaliki i rękawiczki.
Taki ekstremalny strój miał zwrócić uwagę na idee przyświecającą temu biegowi – pomoc małej Glorii, która urodziła się z wadą wrodzoną ośrodkowego układu nerwowego – rozszczepem kręgosłupa oraz wadą jednej ze stóp.
Sobotnia akcja promowała bieg charytatywny dla Glorii – „YETI RUN – zimowy bieg w szortach”, który odbędzie się w niedzielę 27 lutego. Bieg ten będzie imprezą towarzyszącą corocznemu biegowi rekreacyjnemu wokół Jeziora Tarnobrzeskiego, organizowanemu przez miejscowy MOSiR.
WIĘCEJ O WALCE GLORII – tutaj
foto&video: Piotr Morawski
Szacun dla Was a dla niedowiarków szkoda strzępić ryja niech szczekaja
Nie pobiegli dla dziewczynki o imieniu Gloria, tylko dla własnej „glorii”, bo są niedowartościowanymi i nierozsądnymi ludźmi, którzy dla paru minut stanięcia przed kamerą niszczą swoje zdrowie, za naprawianie którego zapłacimy kiedyś my wszyscy.
ale sie morosow narobilo na tym swiecie w co drugiej wiosce teraz sa
Szacunek dla wariatów, dobro zwycięża. Dobra robota!!!!
naprawde mistrzostwo swiata chore
A nie można pomagać w inny sposób?
dziwne głupie niepoważne po co media dla lansu ludzi niedowartościowanych co jeszcze człowiek musi zrobić żeby innych zainteresować zszokować aby być w blasku fleszy
Pan ex Szerszeń dobrze zgrzany w sobotni poranek
Pan też, powinien od czasu do czasu, bo komentarz zbędny. Chyba, że pycha zwyciężyła rozum.
Mam nadzieje, że koszty leczenia chorób, związanych z takim zachowaniem nieodpowiedzialnym, poniosą sami. Ze nie będą się domagać leczenia na koszt NFZ.
W USA za taką goliznę, obnażaną w miejscu publicznym, dostaliby po mandacie.
Aby pokazać ciało, to trzeba mieć co pokazać. Z pewnością nie są to brzuchy obtłuszczone. Brak krytyki ze strony obnażających.
Zaprzestańcie lansować tę głupotę. Dzieciom chorym można w inny sposób pomagać.
Śmiech na sali powiedział by krytyk -ja powiem tak a nie było lepiej pochodzić po mieście z puszką efekt taki sam nie wiem czy nie lepszy!.lansowanie się medialnie (bo widać tylko temu to służyło) jest dobre dla wschodzących lanserów albo dla tych o których ludzie dawno zapomnieli,była masa dobrych pomysłów gdzie z przytupem cel byłby większy (zbiórka) ale no niestety ktoś wybrał drogę inną w sumie z marnym efektem!
Pozytywnie zakręceni wariaci:)
Na końcowych zdjęciach dobrze widać absurd chodnika wzdłuż Dzikowa. Szeroki, w miarę równy, położony na ruchliwej ulicy. Mimo to tyle lat nie można dopuścić na nim ruchu rowerów, co wymaga kilku-kilkunastu znaków.
http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,597638,20151123,chodnik-z-dopuszczonym-ruchem-rowerowym.jpg
Ale bieda…
Tam powinna być zbudowana porządna ścieżka rowerowa, a nie chodnik z kostki.
Zawsze na chodniku można położyć ancfalt.
Spoko, tylko ile lat jeszcze przed tym upłynie, o ile kiedykolwiek do tego dojdzie? Obawiam się, że jesteśmy skazani na ten chodnik, więc niech chociaż dopuszczą na nim ruch rowerów. Ale w tej kadencji nawet to się nie stanie, bo obecnie na takie rzeczy „nie ma” pieniędzy.
To dlatego że gdy kładli ten chodnik nie było takiej mody na rowery jak teraz.
Ostatnio zaroiło się od wielce zapalonych rowerzystów na wypasionych rowerach, wystrojonych jak zawodowi kolarze a których nie widziałem nawet jeszcze 5 lat temu.
Najgorzej jest wzdłuż wału, przed kilku laty na całej trasie z tbg do snd mijało się tylko kilku wędkarzy a od jakichś 3 lat zaroiło się tam od Januszy na rowerach.
Pisuar pozamykał wam sklepy w niedziele i z nudów kupiło się rower za pińcet plus sobie i bombelkom i nagle odkryło się pasję do pedałowania a kiedyś z tych którzy sobie jezdzili to się śmiało.
Z tego co pamiętam ten chodnik był kładziony na nowo po ostatniej dużej powodzi z bodajże 2010 roku. Odbywało się to całe lata po wyznaczeniu drogi dla rowerów na Warszawskiej. Czyli ruch rowerów na trasie na Sandomierz był popularny już dawno.
Piszesz bzdury. Dużo wcześniej ten chodnik został wykonany. Już wtedy można było pomyśleć o drodze dla rowerów. Ale to Tarnobrzeg to normalka, że nikt nie pomyślał.
Moda na rowery jest już od dawna tylko infrastruktury rowerowej nie było i nie ma dalej. To co jest to zwykła kaszana.
Niedziela jest od wypoczynku w tym na rowerze. Tak czyni cały zachód i skandynawia.
Znalazłem – ten chodnik był kładziony na nowo w 2014 r., czyli ok. 2 lata po wybudowaniu dróg rowerowych z czerwonej kostki na Sienkiewicza i Sikorskiego.
https://echodnia.eu/podkarpackie/wielkie-remonty-miejskich-chodnikow-w-tarnobrzegu/ar/8063752
Także w 2014 r. spokojnie można było tam zbudować drogę rowerową, a tym bardziej dopuścić ruch rowerów.
Bieg na bidona
Ten w czerwonej czapce i okularach to jakiś odjechany
Czy wszystkie te ……..Durnie to z Tarnobrzega? Czy też ……przyjezdni? Bo tych ..w tym mieście jest ich już za wiele i ….ciągle przybywa?
Tzw. morsy to przed wejściem do wody przygotowują się. Wejdą do wody, chwilę się popluskają, wychodzą i wskakują w odzienie. I to ma sens i jest dla zdrowotności. Jest tylko krótkotrwałe wychłodzenie organizmu. Ganianie bez odzienia w powyższy (fotografie) sposób jest szkodliwe.
I oczywiście bez szortów?
A niech se chodzą czy tam biegają. krzywdy nie robią coś tam może nawet i pomogą komuś. widać jednak parcie na szkło:) po pierwsze nie szkodzić 🙂
O co chodzi z tymi debilnymi brodami u gości w wieku 25 – 40 lat???
W latach 90tych była moda na wąsy a teraz jest na brody – proste jak kij od mopa.
Widziałem kiedyś skrzywionego kija od MOPa, nie wiem może ktoś po trzecie nim dostał
Miało być grzbiecie a nie trzecie
Broda to siedlisko zarazków.
Taliby jak wejdą ich nie ruszą. To strach przed Talibami sprawia, że zapuszczają brody i w dodatku je farbują
bardzo pozytywne z Was czuby i gratuluję Wam pięknej akcji i w szczytnym celu by wzmóc zainteresowanie pomocą dla Glorii !
i tym samym już z rana wysyłam pewną kwotę i mam nadzieję,że to nie koniec.
zdrowia dla Was i dla tej dziewczynki !
ojojojoj ojojoj zadzwonta na milicje
tero się nie telefonuje byku bo skrzydlatym koniem pisuar podsłuchuje wszelkie opozycyjne telefony.
dlatego teraz lepiej gdy krowa dzwoni łańcuchem.uważaj na siebie.
to jest grozba?
a skąd… make love not war 😉
he?
nie schlebiaj sobie 😉
W najbardziej gorącym dniu lata organizuję bieg dookoła jeziora w futrach i kożuchach.
Będzie to taki sam czysty idiotyzm, jak bieg w szortach w lutym choć pewnie nieco mniej szkodliwy dla zdrowia.
banda debili
Tylko bez wyzwisk proszę.Wyzwiska publiczne to przestępstwo. Jeśli komuś się nie podoba to co inni czynią, może skomentować, ale nie w taki sposób. Nie należy zaśmiecać wyzwiskami i wulgaryzmami tego forum.
Chciałbym zadać pytanie: Dlaczego Naszym Miastem rządzą osoby tak słabe? Wróciłem po kilku latach w Ukochane Strony (Rodzina ale i Słomka, Piętak) i dochodzę do wniosku, że taka Pani Wice, która pamiętam z Dzikowa jako szefową fandomu Proboszcza urosła do rangi aż tak wielkiej, że decyduje o losach miasta. Pan Trybuła, którego poziom intelektualny najlepiej oddają Jego głosowania. Pani Kliza – bez komentarza. Dlaczego jako Miasto nie zasłużyliśmy na ruch miejski złożony z tych, na którym zależy Miastu? Dobór kadr można by mnożyć. Podałem przykład jednego komitetu. Nie piszę w jakimkolwiek hejcie wobec pana ex-Prezydenta, ale brzydzą mnie te same nieproduktywne jednostki w czymś, co buńczucznie i megalomańsko nazywamy „ratuszem”. Tarnobrzeg w chwili obecnej się zwija. Znam wielu, którzy chcieliby pozostać. Ale skoro Tarnobrzeg ma być jedynie „Jeziorem”, to szansy nie znajdują, bo kto z wyższym wykształceniem chce handlować pamiątkami nad Jeziorem. Hiperbolizuję, ale Tarnobrzeg niestety się zwija. I piszę to jako smutny mieszkaniec Serbinowa. Jedyna nadzieja w Nas – tych, którym się chce. Urban sprawl Nas wykończy.
niby zwija a ceny mieszkań wciąż rosną 🙂
generalnie to mało komu się chce babrać w politykę.
stwórz alternatywę i program i wyjdź do ludzi przekonać ich – zobaczysz jak szybko Ci się odechce 🙂
Ceny rosną – to tendencja powszechna. Chciałbym powiem Ci szczerze, stworzyć ruch oddolny, to jest walka samobójcza. Zabrzmi to kiczowato – pogadać z Tarnobrzeżanami. Znam bolączki, znam niechęć do Miasta. Jest źle. Prosta sprawa: Nasz Szpital przędzie na granicy funkcjonowania. Dla mnie dyskusja o Tarnobrzegu to dyskusja o „mieście post-wojewódzkim”, lub „mieście: centrum regionu”. Nasze Ukochane Miasto nie ma potencjału, każda akcja poprawiająca jakość Strefy Ekonomicznej to plus. Plus wielki. Ale jak ma Tarnobrzeg wyglądać? Być miastem-sypialnią? Dyskutujmy nie o pomnikach i skwerkach, ale o TARNOBRZEGU, i Ludziach którzy w nim zostali. Może to naiwne, ale marzy mi się Tarnobrzeg przejęty przez Młodych. 3/4 wyjedzie, ale dla tych, którzy chcą u Nas zostać. Może to naiwne, może to postulat? Ale kiedy widzę, że Kowal ciągle dzierga, że u „Trzech Tenorów” tną, że w księgarni obok książki są obrzydliwie drogie (porównując z Krakowem), że w „Poli” dostają rano „chlebek z Koprzywnicy”, to czuję się jak u siebie. Chcę tu być.
owszem chleb dobry ale od Stefana Busia nie gorszy 🙂 a i na targu można spotkać kogoś kto sam piecze i też chleb bardzo dobry.kwestia podniebienia.
nie ma takiej platformy do dyskusji bo generalnie w sieci się poważne dyskusje raczej nie odbywają.
też uważam,że stworzenie takiego ruchu od podstaw byłoby trudne.
za to te,które istnieją raczej odstraszają partyjnymi szyldami.
no i generalnie jesteśmy społeczeństwem dość biernym i starającym się nie wychylać 🙂
ja generalnie nie mam wielkich oczekiwań od Tarnobrzega więc specjalnie zawiedziony nie jestem.co więcej uważam patrząc na naszą historię i potencjał,że nie ma co narzekać bo wcale predyspozycji by uchodzić za miasto o większym potencjale niż sąsiednie Mielec czy Stalowa wcale nie mamy.
ba,pod wieloma względami nigdy nie dorównamy Sandomierzowi…
choć oczywiście ktoś się może nie zgadzać,przyjdzie,weźmie władzę i udowodni,że jestem w błędzie.
niech próbuje.
sam się specjalnie w nic nie angażuję bo nie mam aż tyle do zaoferowania i czasu więc nie wymagam tego też od innych.
ale mnie się tu krzywda nie dzieje.
Mieliśmy i tak przewagę. Puszcza Sandomierska, której jednym z ostatnich reliktów jest Zwierzyniec. A czego spodziewasz się po Naszych Dziejach? Wygrzebuję fragmenty – głównie o klasztorze OO. Dominikanów. W XIX wieku to już niezrozumiała dla mnie pisanina, później z C.K. to łatwiej przerabiać „papiera”. Robiłem „kwerendy” w sprawie Dzikowa w Krakowie, chciałem jeszcze we Lwowie, ale sytuacja pandemiczna, a później geo-polityczna mnie wstrzymały. Na razie tyle jest dostępne. A swoją drogą zapisuję notatki o kościele w Miechocinie.
Ruch miejski mógłby powstać, bo większość Obywateli narzeka na „Radę miejską”, słyszę to w MPK (ale źródło to nie jest obiektywne, a jedynie jest to próbka). Sam jako Tarnobrzeżanin niewiele pomogę w planowaniu miasta i polityce. Ale zdjęcie przymusu „miejskiego” wspierania Jeziora to podstawa. Niech Jezioro znajdzie sponsora, przecież Miasto Jezioro tak „wypromowało”. Jako Tarnobrzeżanin (z Dziada – Pradziada, dzielnica Rólki), prosiłbym o współpracę Miasta ze Spółdzielniami. Jako historyk sztuki mogę pomóc, a i urbanistyce mam jakieś pojęcie. Chciałbym coś dla Miasta zrobić.
narzekanie Polaków to takie hobby więc nie bywa za często paliwem do tworzenia takich komitetów.
nasze dzieje są takie,że za siarkowego prosperity Tarnobrzeg osiągnął największe znaczenie ale to się już ponad 20 lat temu skończyło.
przemysł siarkowy poskładali skutecznie magicy z Solidarności i trudno oczekiwać byśmy jeszcze kiedyś mieli osiągnąć większe znaczenie niż w latach bodaj 1975-1998.
pamiętajmy,że spora część mieszkańców to jezioro bardzo lubi i inwestowanie weń nie uznaje wcale za bezcelowe.
Przepraszam, może w przypływie marazmu od pracy zdalnej nieco mnie wczoraj poniosło w uprawianiu „narodowego sportu”, czyli narzekania. Narzekanie nie jest produktywne – to fakt. Do Jeziora nic nie mam, być może słusznie-niesłusznie oberwało się Zalewowi, bo nie ma niczego bardziej frustrującego, niż to że głównym problemem Tarnobrzega jest kwestia wymiany palm itd. Dobrze że Jezioro-Zalew jest. Niestety Tarnobrzeg, jego włodarze nie odpowiedzieli sobie od wielu lat na jedno pytanie: co dalej po siarce? Filip Springer w „Mieście-Archipelagu” popełnił jeden lub dwa reportaże o Tarnobrzegu. Problemy Naszego Miasta są widoczne i w innych byłych miastach wojewódzkich. Tarnobrzeg – ale jak? Refleksja do tej pory się nie zrodziła i sam mam pod tym względem zagwozdkę.
Tarnobrzeg został sztucznie rozdmuchany w czasach województwa tarnobrzeskiego. I raczej nie był planowany na stolicę województwa, bo jest chyba jedynym byłym miastem wojewódzkim bez drogi krajowej. Dziś jest to przewymiarowane miasto, które trzymają na powierzchni jeszcze tylko największe zakłady pracy, czyli szpital wojewódzki i starostwo z delegaturą urzędu wojewódzkiego.
Ja to widzę inaczej: podział administracyjny w 1975 roku wymagał Stolicy Województwa. Konkurencja była: Sandomierz z powodów historycznych, artystycznych i w ogóle posiadał legitymizację „dawności”, że Województwo Sandomierskie powróci. Stalowa Wola – konkurencja. Większe od Tarnobrzega miasto, do tego huta która idealnie wpasowywała się w narrację telewizyjną z czasów Szczepańskiego. Wygrał Tarnobrzeg – szczerze pisząc, nie wiem dlaczego. Kto jakie decyzje podejmował. Może to mit Eldorado, w którym zamiast złota płynęła siarka? Stalowa Wola mogła kojarzyć się z COP-em, Sandomierz z miejscem plenerów dla szkół plastycznych. Nie wiem, może ktoś miał chody, ale jeżeli prześledzi się prasę i „kroniki filmowe”, to Tarnobrzeg miał być cudem gospodarczym na miarę Polski Ludowej. Wydaje mi się, że zadziałała „propaganda sukcesu”, plus może jakieś układy w KC PZPR, ale akurat tą epoką się nie zajmuję. Czy Tarnobrzeg jest przewymiarowany? Proszę spojrzeć na plany Tarnobrzega z lat osiemdziesiątych – pomieszanie z poplątaniem. Nie mamy szerokich alei rodem z Nowej Huty, ani osiedli typu Osiedle Tysiąclecia w Katowicach. Za to możemy prześledzić ewolucję budownictwa PRL – zaczynając od Moniuszki, przez „Osiedle Młodych” na Serbinowie kończąc. Im bardziej realny socjalizm nie dawał rady, tym gorsze osiedla, choć i tak lepsze od patodeweloperki wciskającej bloki gdzie popadnie.
Jak dokładnie było pewnie nigdy się nie dowiemy, ale fakty są takie, że z okolicznych byłych miast wojewódzkich Kielce, Radom, Lublin (obecnie obwodnica), Zamość, Przemyśl, Rzeszów jak i Tarnów mają drogi krajowe, a Tarnobrzeg nie ma. Z przewymiarowaniem chodziło mi o powierzchnię miasta, drugą co do wielkości na podkarpaciu, na dodatek rozciągniętą w kierunku wzdłuż Wisły. Większość obszaru stanowią tereny o zagospodarowaniu wiejskim, z zagospodarowaniem miejskim typu budynki wielorodzinne czy obiekty użyteczności publicznej nie ma za bardzo gdzie pójść. Jedyne sensowne rozwiązanie, aczkolwiek sprzeczne z wielkomiejskimi ambicjami wielu mieszkańców, przez co chyba nie do zrealizowania, to rezygnacja ze statusu powiatu grodzkiego, rozdzielenie miasta i przylegających do niego wsi oraz przeniesienie nakładów z turystyki itp. do infrastruktury itp.
ale gdzie Tarnobrzegowi do Kielc,Lublina czy Radomia nawet 🙂
dajmy spokój.
Zamość owszem czy Przemyśl ale zwróćmy uwagę gdzie one leżą i że nieprzypadkowo są większe praktycznie dwa razy.
i tradycje mają trochę jednak lepsze,możemy ubolewać i owszem,że hrabia Tarnowski nigdy rozmachu Kanclerza Zamojskiego nie miał ale cóż poradzić skoro było to bez mała 500 lat temu ? 🙂
Tarnobrzegowi nijak do Kielc, Zamościa itd. Ale chodziło mi o to, że w przypadkach tamtych miast uczynienie z nich stolic województw było raczej przemyślane i przygotowane wcześniej, bo mają drogi krajowe, natomiast w przypadku Tarnobrzega była to prawdopodobnie decyzja polityczna podjęta nagle. Do rejon: pisząc o rozdzieleniu na miasto i wsie miałem na myśli powołanie ich odpowiednio z obecnych osiedli miejskich i wiejskich. Sorry za skrót myślowy.
Jakie rozdzielenie miasta i przylegających do niego wsi? Wsie graniczące z Tarnobrzegiem już są oddzielone, a osiedla wiejskie w Tarnobrzegu stanowią integralną część miasta.
Aby cokolwiek zmienić w Tarnobrzegu i poza nim to trzeba najsomprzód zlikwidować lokalne mafie i ich powiązania. To raczej trudne, wręcz niemożliwe. Kasa się dla nich liczy i zrobią wszystko by przy korytach się utrzymać. Mafia może zniszczyć tego co usiłuje je zlikwidować. Z mafiami trudno wygrać bo są powiązane nawet z tzw. wymiarami… Wszak tu i ówdzie słyszało się o uczestnictwie ich w imprezach wspólnie z gangsterami.
Najskuteczniejszy wydaje się RKM. Jak kto nie wie co to jest to wyjaśniam że to ręczny karabin maszynowy. Ten nie powinien ustawać w strzelaniu już po 1989 roku, kiedy była szansa na normalną Polskę, ale ją zaprzepaszczono. Niestety zaczęło się po tym roku jej grabienie, tworzenie mafijnych układów przede wszystkim tych lokalnych. Przestępczość wzrosła niemiłosiernie.Kto się „nachapał” w tym czasie ten ma do dzisiaj. Była bida pośród tych uczciwych, kiedy brzuchacze chodziły coraz bardziej rozpasione.
Niewiele zdziałasz będąc samym. Musi z sukurs przyjść lud… waleczny. My Polacy zawsze byliśmy waleczni w … zwalczaniu siebie.
Niestety taki jest urok małych miejscowości, choć mentalność taka występuje i na przykład w Krakowie. Według mnie Tarnobrzeg hamuje odpływ (z powodów ekonomicznych, prestiżowych itd.) najbardziej kreatywnych i zdolnych. Musimy pogodzić się z tym, że Tarnobrzeg to nie jest już miasto wojewódzkie, jak Pan walt pisał. Koterie, synekury, sitwy, towarzystwa wzajemnej adoracji istnieją wszędzie, ale jako że Tarnobrzeg to małe miasto gdzie każdy każdego zna, może to bije aż tak po oczach. RKM – anarchizmu nie popieram. Nie wierzę, że jak pisał Bakunin – „akt destrukcji to akt kreacji”. Wiadomo, że 1989 nie dawał wszystkim równych szans na starcie. Ale całkowita negacja transformacji ustrojowej zakrawa o populizm, choć przecież Nasze Miasto doświadczyło bolesnego i nagłego upadku. Wydaje mi się, że jeszcze kilka lat zajmie tworzenie społeczeństwa obywatelskiego. Niestety demokracji nie da się nauczyć ot tak. Przykładem niech będą kraje które przeżywały „Arabską wiosnę”, czy kraje Ameryki Południowej w XX wieku. Rozmontowanie układów sprawi że i tak powstanie nowy układ. Przepraszam za programowy pesymizm.
społeczeństwo obywatelskie ?
to na dziś są mrzonki.
i będzie tak bardzo długo póki z jednej strony będą nieskazitelni patrioci a z drugiej zdrajcy,drugi sort a zdaje się mniej więcej jest obu po połowie (wnioskuję po wyniku 2 tury wyborów prezydenckich sprzed 1,5 roku.).
czy Polacy mają cokolwiek wspólnego ? jakieś święto,które obchodzą razem ? coś z czego są dumni razem ? bohatera ?
no właśnie.
ja mam 40 lat to się już nie łudzę.
gdyby jeszcze człowiek widział nadzieję w młodzieży…. hrhrhrhr
Dlaczego rządzą takie a nie inne osoby ?Pytanie stawiane przez osobę wykształconą mnie zdumiewa bo odpowiedź jest banalnie prosta.To skutek uroku,powbu i czaru demokracji.Ot i cała tajemnica
Dlatego że głosują barany którzy idą na wybory zagłosować na jedynki !
sugerujesz,że większość i to znakomita Polaków to barany ?
coś w tym jest skoro od 17 lat widzimy jak na zmianę zarządza ich emocjami a to tusk a to kaczka 😀
nadal jak zsumować ich poparcie to razem mają ponad 60% więc dlaczego miałby człek mieć nadzieję ?
kto nią jest ?
towarzysz czarzasty z różowymi libkami z biedronek ?
brunatna szuria antyszczepów na bosaka natchniona braunem i korwinem ?
paweł szmata kukiz ?
tygrysek kosiniak ?
a może konserwatywny i plastikowy szymek ? hrhrhrhrhrh
nad Wisłą lepiej to już było… obym się mylił.amen.
W sumie to po co pobiegli albo poszli????? małe zainteresowanie taką formą w taki sezon,widać po wpisach że to było dość ,, ………….” nierozważne! więcej krytyki niż zachwytu!
NIE ZGODZE SIE Z TYM,JAK TU KTOS PISZE,ZE TARNOBRZEG JEST MALY! MALE TO JEST NP.NOWA DEBA CZY POLANIEC. TARNOBRZEG TO MIASTO SREDNIEJ WIELKOSCI GDZIE NAJLUDNIEJSZA JEGO DZIELNICA MA OK.15 TYS,MIESZK. ZOBACZCIE ILE TERAZ MIASTO SIE ZMIENIA WIELE SIE REMONTUJE I BUDUJE JEZIORO,CENTRUM,STREFA PRZEMYSLOWA NA MACHOWIE I PRZEDMIESCIA. MIMO.ZE MIASTO POSIADA WIELOMILIONOWY DLUG. PRZEZ DWIE DEKADY MIASTO STALO.A TERAZ RUSZYLO DO PRZODU INWESTYCYJNIE TO DOBRY ZNAK. A OD RAZU KRAKOWA NIE ZBUDOWANO. JA TAM KOCHAM TO MIASTO I JESTEM DUMNY BEDAC TARNOBRZEZANINEM Z KRWI I KOSCI. I JESZCZE JEDNO,ZOBACZCIE JAK PIEKNIE TARNOBRZEG JEST USYTUOWANY GEOGRAFICZNIE NAD KROLOWA RZEK,NAD DUZYM JEZIOREM,NA WZGORZACH TARNOBRZESKICH NA WYZYNIE SANDOMIERSKIEJ. CUDZE CHWALICIE,SWEGO NIE DO KONCA ZNACIE.
Jest super, pierwsza linia metra już na ukończeniu, a już wkrótce ma ruszyć budowa 30-piętrowego biurowca Sky-Tar w centrum. Zejdź z nieba na ziemię.
Nie ,za smieci płacimy więcej niż np Kielce 14 zł,Stalowa Wola 13 zł,a my tylko 26 zł,czyli jesteśmy bogatsi od Kielc, łał