W Urzędzie Miasta Tarnobrzega odbyła się konferencja prasowa promująca pierwszą edycję muzycznych spotkań w tarnobrzeskim zamku pn. „Muzyka z energią”. Inicjatorem projektu jest Muzeum Historyczne Miasta Tarnobrzega, które w ramach tego wydarzenia zaprasza wszystkich miłośników dobrej muzyki na trzy niezwykłe koncerty. Pierwszy z nich odbędzie się już 26 lutego. Partnerem muzycznych spotkań jest Enea Elektrownia Połaniec, natomiast patronat honorowy nad wydarzeniem objął Prezydent Miasta Tarnobrzega.
Artyści o wysokiej renomie, muzyka klasyczna z różnych epok, od muzyki kameralnej, koncertów pianistycznych po jazz. To propozycja muzycznej uczty jaką szykuje Muzeum Historyczne Miasta Tarnobrzega w ramach projektu „Muzyka z energią”. O szczegółach projektu poinformowano podczas specjalnej konferencji prasowej, która odbyła się 22 lutego w Urzędzie Miasta Tarnobrzega.
– Po wielu miesiącach pandemii na nowe wydarzenia kulturalne czekają nie tylko mieszkańcy Tarnobrzega, ale i regionu – mówił Dariusz Bożek, prezydent Tarnobrzega. – Dlatego niezmiernie cieszy mnie inicjatywa naszego Muzeum Historycznego, której zapewne nie udało by się przygotować, gdyby nie wparcie Enei Elektrowni Połaniec, której już dziś serdecznie dziękuję. Ta współpraca dowodzi, że biznes i kultura mogą iść w parze – dodał prezydent.
Koncerty, które zaplanowano w ramach muzycznych spotkań odbędą się w trzech edycjach, które zaplanowano na luty, wrzesień i grudzień. Wydarzeniu partneruje Enea Elektrownia Połaniec.
– Enea wspiera lokalną społeczność w różnych dziedzinach. Nie zapomina także o działaniach z obszaru kultury i sztuki. Znakomici muzycy i ciekawy repertuar przekonał nas do tego, aby zaangażować się w projekt Muzeum Historycznego. Mam nadzieję, że z propozycji koncertowych skorzysta także wielu naszych pracowników – powiedział Bogusław Rybacki, prezes Enei Elektrowni Połaniec.
Celem przedsięwzięcia jest krzewienie wśród lokalnej społeczności wysokiej kultury muzycznej, popularyzacja historii i dziedzictwa kulturowego, a także integracja środowiska lokalnego.
– Muzyka nie tylko łagodzi obyczaje. Ona nas motywuje i inspiruje – w sporcie, pracy oraz trudnych sytuacjach osobistych. Słuchając jej kształtujemy swój charakter, poprawiamy nastrój. I właśnie taki jest cel naszych muzycznych spotkań. Poprzez to wydarzenie, chcemy nie tylko kształtować wzorce i gusta muzyczne, ale także pokazać, jak ogromne znaczenie dla naszej wrażliwości ma właśnie muzyka – podkreślał Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega.
Na pierwszy koncert organizatorzy zapraszają już 26 lutego o godzinie 17.00. Jako „Zapomniani kompozytorzy” wystąpią Piotr Rodowicz, Tomasz Grzegorski, Patryk Dobosz i Wawrzyniec Prasek. Bilety do nabycia w kasie Muzeum Historycznego. Ilość miejsc ograniczona.
Szczegóły w materiale video. Zapraszamy
info: UM Tarnobrzeg
foto&video: Piotr Morawski
nie istnieje cos takiego jak zamek tarnobrzeski poza tym elektrownia polaniec niech wspiera wydarzenia w swoim wojewodztwie
no chyba ze jakis zamek ostatnio wybudowali o czym mi niewiadomo lub ktos tu ma na mysli palac tarnowskich w dzikowie ktory zamkiem nie jest
Nieuk, który prawi jakieś morały jest gorszy niż epidemia.
Julek dej se spokój, idź się poucz historii bo masz braki
Zamek to nazwa zwyczajowa, utarta może pod wpływem „gotyckiego” wizerunku siedziby Tarnowskich autorstwa Lanciego z pierwszej połowy XIX wieku. Wtedy modny był neogotyk, udawanie średniowiecza mające za zadanie legitymizację posiadaczy posesji. Z architekturą obronną Dzików ma niewiele wspólnego, prócz samych początków, kiedy pełnił funkcję fortalicjum nadwiślańskiego. W XVI wieku dobudowano korpus do dawnego dworu obronnego, czyli kaplicy pałacowej. Funkcje obronne zanikały, bo i Tarnowskich jeszcze do końca nie ciągnęło do Dzikowa, a i kasy na takie siedziby rodowe jak na przykład Krzyżtopór w Ujeździe, czy Podhorce Koniecpolskich stać ich nie było. W XVIII wieku zamknięto w podkowę, entre court et jardin w podkowę samą bryłę pałacu, który kształt ma obecny mimo zmian kostiumów stylowych. Umocnienie obronne ufundowali, był bastion od strony wschodniej, mur kurtynowy który jeszcze jest widoczny. Od strony Wisły nie było sensu ubezpieczać i fortyfikować, bo przebieg rzeki był inny, bliżej Tarnobrzega. No i ogrody, które powstały w XVII lub XVIII wieku. Ale tereny te nie były zagrożone już najazdami, po drugie szlachta małopolska i sandomierska, jak i w ogóle cały „sarmatyzm” preferował życie spokojne, na roli. Rezydencja nie musiała być już twierdzą, zmieniła się sztuka oblężnicza, jak i mentalność rodowych. Już w drugiej połowie XVIII wieku Dzików… Czytaj więcej »
zamek w tarnobrzegu? pierwsze slysze
Mamy do czynienia z jakiś ekspertem historii czy laikiem a może lajkonikiem?
prosze nie podszywac sie pod historyczne miasto sandomierz
zamek to jest w pieknym i starozytnym miescie sandomierz a nie tu
Rzeczywiście zomecek jest w Sandomierzu, a i Sandomierz jest piękny.
Niech zamkną w piwnicy tych gminnych dziennikarzy co żonglują mikrofonami! rzucają się jak pchły na psie.
Porażka z tymi mikrofonami . Kpina to mało powiedziane . Jeszcze jakaś pani wlazła przed kamerkę.
jak Tadziu będzie dobierał wykonawców to życzę wszystkim zdrowia.
Miało być fafarafa co to świat nie widział, a wyszło jak zwykle dno i wodorosty. Przyjadą po wypłatę dziady kalwaryjskie tzw. Dżobersi zamiast artystów z górnej półki.
Też się nastawiłam jak była wzmianka o fortepianie przynajmniej na L.M. a wyszedł normalny koncert jazzowy. Gdzie w tym ta szumnie zapowiadana energia ?
trzeba by zapytać pana rzecznika
a po co nam Możdżer skoro mamy w mieście świetnego organistę
czy można wpaść na kafkę i prezent od enea? wieś tańczy, wieś śpiewa
No i Brawo jak się chce to i można zorganizować fajne wydarzenia w miejskim Zamku.
Ja mam pytanie kiedy w końcu zacznie się coś dziać w Tarnobrzeskim Domu Kultury bo to jest tak archaiczna instytucja że aż żal. Pan Dyrektor to nie ma chyba bladego pojęcia jak można ciekawe i efektywnie zorganizować ciekawą ofertę. Od lat ten sam marazm i brak jakiejkolwiek ciekawej oferty. W ogóle jest tam jakaś dyrekcja a można czas aby za sterami usiadł ktoś energiczny i rozruszał tą instytucję. Tam Dyrektor to już jest z 40 lat chyba o dużo za długo. Czas na zmiany i ciekawą ofertę ze strony tarnobrzeskiego TDK !
Czyli twierdzisz , że tam ” bez jaj” towarzystwo ????
Ha, Ha Ha – ten dom kultury to chyba tylko z nazwy skoro nauczyciel historii z zamku za kulturę tzn za muzykę się bierze????
Ale jaja – turyści w zwiedzaniu eksponatów dziedzictwa miasta chyba nie dopisali (ha ha ha).
Tadziu zna się na wszystkim i ma rozległe kontakty w branży więc jeszcze się zdziwicie jak pod fasadą zamku zrobi Metallicę!!!
No to nic tylko czekać , oby tylko zdążył , bo może się okazać iż jeszcze tylko 2023 i będzie WIELKI FINAŁ !( Ha, ha, jha) – ostatni drzwi zamyka na klucz !
spokojnie, tam już się czai jedna pani na stołęk dyrektorski i w przyszłości przekształci tę placówkę na klaster lasowiacki.
Dobrze napisane, Ta instytucja to niczym jakies muzeum a nie dom kultury, ale nie ma się co dziwic jak dyrektor siedzi na stanowisku tyle lat i nic nie robi poza tym aby tylko tam przetrwać kolejnych Prezydentów o w tym to jest na prawde dobry powinni mu za to medal dać. Jak to robić aby sie nie narobić ale aby być na stanowisku ech. Zagonić w końcu do roboty a nie udawać.
o to potwierdzam tu jest specjalista od tego. Powinien poradnik wydać jak zachować sie na stanowisku tyle lat i nic nie robić
Ja to sie dziwie prezydentom że jeszcze piastuje dyrektor swoje stanowisko. Żadną tajemnicą jest że chodzi po Naszej instytucji i nadaje na prezydentów że pojęcie o kulturze to mają rodem z remizy wiejskiej
z tą remizą to ma akurat rację!
Teraz czas, aby w Tarnobrzegu powstała szkoła muzyczna 2 stopnia. Tylko rozwój i jedność Tarnobrzega.
jestem za tym by na zamku zacząć straszyć
Tam juz wiele lat straszy.
Ty pierwsza, jako biała dama, tylko majtek nie zakładaj, to będziesz mieć wielu adoratorów
Na Titanicu muzyka też grała do końca…
a nie lepiej wydać kasę na ratowanie kuchni dworskiej i sąsiadujących z nią budynków ? serce boli jak się patrzy na tą ruinę
Jeszcze Tarnowskich sprowadź do pałacu ( oczywiście po remoncie kuchni i reszty budynków) i i oddaj się w służbę jako lokaj albo chłop pańszczyźniany .
Powinni zrobić w tym miejscu mały hotelik 🙂
bardzo dobry i użyteczny pomysł!
jeśli prawdą jest, że Tadziu planuje zrobić na dziedzińcu pałacowym koncert Metallicy to ja staję murem za Tadziem
Ludzie wy tu sobie forujecie, a ja apeluję o trochę powagi, bo sprawa jest poważna. Oto ogłasza się wydarzenie jakiego Tarnobrzeg nie widział od narodzin hrabiego Tarnowskiego i jednocześnie za dobór wykonawców odpowiada historyk, któremu mentalnie bliżej do Hanki Ordonowny i Mietka Foga niż do Możdżera. Będzie odkopywał po lini kolesiostwa jakieś mumie egipskie i wmawiał decydentom jakie to światowe gwiazdy zaprosił na komnaty. Nie dość, że Tarnobrzeg nie jest w stanie konkurować ofertą turystyczną z Sandomierzem to jeszcze będzie utożsamiany z muzycznymi dziadersami albo z plażą zasłaną zużytymi kondonami i wypalonymi grillami. Owszem przyjdzie parę nobliwych słuchaczek z Uniwersytetu 3 Wieku na operetkie i odtrabią sukces projektu na mieście, bo im się będzie wydawało, że to Wojski grał, a to przeca Mazowsze grało, a ty obywatelu jedź na jazz do Warszawy albo Krakowa.
Ha, ha, ha i z rady kobiet ( ale o e chyba przyjdą a nie przyjadą ?).
narodzie tarnobrzeski przestan porownywac swoje piekne starozytne miasto do sandomierza
tym zajmuje się prezydent ?? łagodzeniem obyczajów ?? żałosny typ
Nikt nie pisze czy był sukces???