Tarnobrzeg. Przywieźli dary dla Czernihowa. Za nimi przyjechali Szwajcarzy.
Niezwykły splot wydarzeń sprawił, że w sobotnie popołudnie do Tarnobrzega zawitało najpierw małżeństwo z regionu, a potem dwaj Szwajcarzy z darami dla Ukrainy. Środki medyczne o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych trafią do Czernihowa, tragicznie doświadczonego przez wojnę tarnobrzeskiego miasta partnerskiego.
– Mamy prywatnie wielu przyjaciół z rejonu Czernihowa. Znamy mnóstwo osób ze Lwowa, z którymi studiowaliśmy i jesteśmy z nimi w ciągłym kontakcie – mówiła nam mieszkanka regionu, która w sobotę wraz z mężem przyjechała do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, żeby złożyć w magazynie pudła wypełnione produktami medycznymi. O zbiórce usłyszeli w Radiu Leliwa.
– Jak to zwykle bywa w sytuacji kiedy coś się dzieje momentalnie tworzy się siatka pomocowa – opowiadała kobieta.
Rezultat był taki, że niedługo po wizycie małżeństwa z regionu, do Tarnobrzega, busem wypełnionym darami przyjechali Luc Voisard i Vincent Jenny ze szwajcarskiego Fribourga. Mężczyźni najpierw byli na granicy w Korczowej, gdzie zostawili przywiezione ze sobą ubrania dla uchodźców. Potem, za pieniądze, które zebrali wśród swoich znajomych oraz za pośrednictwem mediów społecznościowych zrobili zakupy medyczne w Rzeszowie. Dla nich ważne jest to, żeby produkty, które przywieźli faktycznie trafiły do osób, którym są niezbędne.
Luc mówi po Polsku. Języka, w pół roku nauczył się dzięki dziewczynie.
Mężczyznom ze Szwajcarii osobiście podziękował prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.
Wygląda na to, że przypadkowa wizyta w Tarnobrzegu rozpoczęła dłuższą współpracę pomocową. W piątek do miasta ma przyjechać ze Szwajcarii tir wypełniony darami dla Ukrainy.
Przypominamy zbiórka artykułów medycznych dla Czernihowa trwa w Tarnobrzegu do poniedziałku. Produkty można przynosić do hali MOSiR codziennie od 7.00 do 21.30.
Na zdjęciu głównym od lewej: Vincent Jenny, Luc Voisard i prezydent Dariusz Bożek.
