Droga szybkiego ruchu S74. Władze Tarnobrzega mają nową propozycję - połączenie dwóch rozważanych wariantów (ZDJĘCIA)

Tematowi proponowanego przebiegu drogi S74 przez Tarnobrzeg poświęcona była piątkowa konferencja w Urzędzie Miasta Tarnobrzega. Temat S74 wzbudza wiele kontrowersji, rodzi wiele pytań i uwag mieszkańców nie tylko Tarnobrzega, ale także innych gmin, przez które droga ta ma przebiegać. W związku z planowaną ogromną inwestycją w tarnobrzeskich osiedlach zorganizowano już kilka spotkań, na których mieszkańcy mieli okazję podzielić się swoimi obawami czy propozycjami. Piątkowa konferencja była podsumowaniem rozmów z mieszkańcami, połączonych z konsultacjami ze specjalistami z zakresu choćby drogownictwa.

- Dla mnie, jako prezydenta, ale i dla mieszkańców dwie kwestie są najbardziej istotne. Po pierwsze droga S74 musi przebiegać blisko Tarnobrzega, po drugie zrobimy wszystko, żeby nie ingerować lub ingerować w jak najmniejszym stopniu w posesje, domy, majątek mieszkańców

- podkreślił prezydent Dariusz Bożek.

Włodarz miasta dodał, że co do potrzeby przebiegu S74 przez w Tarnobrzegu nie ma wątpliwości, a on sam nie spotkał nikogo, kto miałby jakiekolwiek wątpliwości, czy jest potrzeba takiej drogi w mieście. - Droga łącząca Nisko i Opatów to droga, która daje Tarnobrzegowi szansę na rozwój, szansę na pozyskanie inwestorów, szansę na lepszą komunikację, szansę na szybszy dojazd do Lublina, Warszawy, Łodzi czy Gdańska, ale w perspektywie także do Kłajpedy, do Salonik czy Berlina - wyliczał prezydent. - Trudno byłoby z tej szansy nie skorzystać i co do tego nikt nie ma wątpliwości.

Szansę znacznego usprawnienia komunikacji w mieście zwiększa możliwość połączenia planowanej drogi S74 z planowaną budową obwodnicy miasta.

Prezydent przypomniał cztery warianty zaprezentowane podczas spotkania z mieszkańcami przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz pokrótce omówił ich przebieg.
- Po wszystkich rozmowach i konsultacjach doszliśmy do wniosku, że zaproponujemy połączenie dwóch wariantów, które połączone ze sobą dałyby szansę, aby nie ingerować w domy, w majątki. Mam nadzieję, że dzięki naszej propozycji żadne z osiedli nie ucierpi - mówił prezydent Tarnobrzega. - Oczywiście mamy świadomość tego, że my przekazujemy do tych, którzy będą inwestorami naszą opinię, nasze stanowisko. Jednak ta decyzja ostateczna zapada niestety wyżej, nie w Tarnobrzegu, nie w Rzeszowie.

Propozycja władz miasta zakłada, że od strony Niska najkorzystniejszy będzie wariant 3 lub TGD (są bardzo zbliżone) do łącznika z obwodnicą biegnącego od południa do parku technologicznego w Zakrzowie.
- W tym fragmencie wzdłuż obwodnicy proponujemy poprowadzenie dalszej części S74 do parku technologicznego, a następnie od parku, omijając Zakrzów i Sielec, wpinamy się w wariant 1A - wyjaśniał Dariusz Bożek.

Gdyby Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie zgodziła się na takie rozwiązanie, drugim najkorzystniejszym z punktu widzenia interesów mieszkańców Tarnobrzega, jest wariant 1A. Trzecia wersja to wariant 1, ale nie jest on korzystny dla mieszkańców.
- Absolutnie niedopuszczalny dla nas jest wariant 4, ale również wariant 3 i TGD w obecnie proponowanym przebiegu – podkreślał włodarz miasta.