Śmieci, odpady, segregacja - temat rzeka, zaczynając od kosztów ich wywozu, a kończąc na tym jak poprawnie je wyrzucać? No właśnie, co robić z odpadami wielkogabarytowymi i poremontowymi typu gruz i farby? Czy zawsze musimy zostawić je pod śmietnikiem? Czy Tarnobrzeżanie wiedzą gdzie indziej mogą oddać tego typu odpady zupełnie za darmo?
Z jednej strony widać postęp jeśli chodzi o wyrzucanie tego typu odpadów. Częściej widzimy ich składowiska pod osiedlowym śmietnikiem niż w Zwierzyńcu (choć składowanie śmieci na terenach zielonych jest dalej obecne, wystarczy pójść za tarnobrzeski wał i od razu człowieka krew zalewa). Tylko właśnie, czy takie zbiorowiska śmieci koło kontenerów to też zawsze dobre wyjście?
Oczywiście, na każdym osiedlu naszego miasta wyznaczone są terminy, w których można wynieść niestandardowe odpady typu stare meble czy gruz poremontowy. Taki harmonogram można prosto znaleźć na tablicy ogłoszeń w swojej klatce. Miejmy jednak tę świadomość, że jeśli spóźnimy się z terminem to przez kolejne 2 tygodnie nasi sąsiedzi będą się o te rzeczy potykać, a nawet czasami będą one utrudniać przejazd drogowy. Takie wyjście na pewno jest bezcenne dla osób, które nie mają samochodu lub wyrzucają 1 małą rzecz. Jednak nie możemy ignorować faktów, że farby pozostawione na 2 tygodnie rozlewają się na chodniki, szyby z mebli się tłuką i stanowią zagrożenie dla nas i naszych dzieci...
Rozumiem, że remontu nie da się dokładnie ustawiać pod harmonogram wywozu śmieci, ale jeśli ma to leżeć przez dłuższy czas koło śmietnika to może lepiej byłoby to legalnie wywieźć i to całkowicie za darmo do PSZOKu? Tym bardziej, że w informacji na temat prawidłowej segregacji śmieci rozprowadzanej wśród mieszkańców Tarnobrzega (plakat w galerii na dole) jest umieszczony zapis "Zużyte przedmioty wielkogabarytowe, budowlane, rozbiórkowe oraz elektrośmieci można składować przy altanach śmietnikowych na jeden dzień przed ogłoszonym przez Gminę Tarnobrzeg terminem odbioru odpadów wielkogabarytowych." Dlaczego więc wanny czasami leżą pełne 2 tygodnie przy altanach śmietnikowych? Odpowiedź kryje się najczęściej w niewiedzy mieszkańców, po pierwsze na temat tego, kiedy odbierane są tego typu odpady, po drugie, że w Tarnobrzegu jest takie miejsce jak PSZOK.
Ci, dla których tarnobrzeskie składowisko odpadów nie było tajemnicą proszę napiszcie jak i kiedy się o nim dowiedzieliście?
A dla tych co do dziś nie wiedzieli...
W naszym regionie przykładem miejsca gdzie można oddawać odpady np. poremontowe, wielkogabarytowe, zielone jest PSZOK (Punkt Selektywnego Zbioru Odpadów Komunalnych), znajdujący się obok tzw. Grzyba. Ku zaskoczeniu, istnieje on w Tarnobrzegu już 7 lat, a niektórzy dowiadują się o nim dopiero w chwili większej demolki mieszkania.
PSZOK jest przeznaczony dla wszystkich mieszkańców naszego miasta, tych co opłacają wywóz śmieci, mimo to osób nieświadomych jego istnienia jest dużo, może nawet Wy czytający ten artykuł. Informacje na jego temat można znaleźć głównie na stronie Urzędu Miasta Tarnobrzega, jednak kto ich specjalnie nie szuka, ten ich nie znajdzie. Szkoda, że taka informacja nie jest bardziej rozpowszechniona, chociażby przez Spółdzielnie Mieszkaniowe, bo nie trzeba wcale przestawiać ścian i zrywać płytek, by mieć odpady nadające się do wywiezienia do takiego punktu. Poza odpadami poremontowymi można tam również oddawać np. stary sprzęt elektroniczny, gałęzie czy opony samochodowe.
Należy jeszcze zaznaczyć, że PSZOK przyjmuje jedynie odpady komunalne, co znaczy, że nie przyjmie odpadów pochodzących z prowadzonej działalności gospodarczej. Właściciele firm sami muszą zadbać o zawarcie umowy z odpowiednimi instytucjami (w tym też firmą Santa-Eko, która prowadzi tarnobrzeski PSZOK).
Co jeszcze warto wiedzieć o PSZOKu?
Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych jest finansowany przez Miasto Tarnobrzeg, a to znaczy, że jego mieszkańcy mogą bezpłatnie do niego zawieźć:
- opakowania z papieru i tektury;
- opakowania z tworzyw sztucznych;
- opakowania z drewna;
- opakowania z metalu;
- opakowania ze szkła;
- opakowania wielomateriałowe;
- odpady zielone (liście, skoszona trawa, drobne gałęzie);
- odpady biodegradowalne,
- zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny;
- zużyte baterie i akumulatory;
- przeterminowane leki; oraz odpady niekwalifikujące się do odpadów medycznych powstałe w gospodarstwie domowym w wyniku przyjmowania produktów leczniczych w formie iniekcji i prowadzenia monitoringu poziomu substancji we krwi, w szczególności igły i strzykawki,
- odzież i tekstylia,
- puszki po farbach i aerozolach;
Wyżej wymienione odpady można do PSZOKu zawozić bez limitu. Poza tym każdemu mieszkańcowi miasta, który opłaca śmiecie (chodzi też o dzieci, za które opłacane są składki) przysługuje możliwość oddania:
- 4 opon samochodowych / limit na rok,
- 40 kg odpadów wielkogabarytowych / limit na rok,
- 200 kg odpadów budowlanych i rozbiórkowych (gruz betonowy i ceglany) lub pół metra sześciennego czystego gruzu /limit na rok
Dla przykładu: 4 osobowa rodzina, w której opłacane są składki za wszystkich domowników może oddać rocznie 16 opon, 160 kg odpadów wielkogabarytowych oraz 800 kg odpadów budowlanych i rozbiórkowych.
UWAGA: osoby zameldowane, ale mieszkające poza Tarnobrzegiem (np. dzieci na studiach), za które składki nie są płacone, nie wliczają się do poszerzenia limitu możliwych do oddania odpadów.
Czy myślicie, że jest to wystarczający limit dla mieszkańców? Czy zgadzacie się ze mną co do bezmyślności niektórych w pozostawianiu odpadów koło śmietnika? Dajcie znać w komentarzu!