Wystawa Andrzeja Fogtta pt.: „BUCZA”
Sandomierska 27, Tarnobrzeg
Najważniejsze informacje
Początek | Niedziela, 4 lutego |
---|---|
Zakończenie | Niedziela, 3 marca |
Strona wydarzenia | https://muzeum-tarnobrzeg.pl/… |
Muzeum-Zamek Tarnowskich w Tarnobrzegu, zaprasza na wystawę Andrzeja Fogtta pt.: „BUCZA”.
Wernisaż wystawy: Niedziela, 4 lutego 2024 roku, godz. 17.00, Zamek Tarnowskich w Tarnobrzegu.
Wystaw czynna: 4.02–3.03.2024 roku
Kurator wystawy: Tadeusz Zych
BUCZA W kwietniu 2022 roku świat obiegła wiadomość o zamordowaniu w bestialski sposób ponad 400 cywilów przez żołnierzy rosyjskich w mieście Bucza. Ale agresja Rosji na Ukrainę zaczęła się znacznie wcześniej, bo w 2014 roku, kiedy Rosja doprowadziła do oderwania Krymu od Ukrainy, a następnie do aneksji obwodów donieckiego i ługańskiego. Znacznie wcześniej, w 2008 roku, Rosja wkroczyła na teren Gruzji.
W 1939 roku na mocy podpisania paktu z hitlerowskimi Niemcami wojska radzieckie wtargnęły na terytorium Polski, siejąc terror wśród ludności cywilnej oraz mordując w bestialski sposób ponad 22 tysiące polskich oficerów w Katyniu. Z bestialstwem Rosjan zetknąłem się już w dzieciństwie. Mój dziadek został zabity w Katyniu, a ojciec – Stefan Fogtt, porucznik 21 Pułku Ułanów – po wyjściu z obozu jenieckiego w Woldenbergu został osadzony w rosyjskim więzieniu, praktycznie z wyrokiem śmierci. Cudem ocalał, prawdopodobnie zawdzięczał to biegłej znajomości języka rosyjskiego. Przed 1939 rokiem rodzina mojego ojca mieszkała w Naczy Starej koło Nowogródka.
„Nie bądź obojętny”, słowa Mariana Turskiego wypowiedziane w Oświęcimiu, są dla mnie zasadą od czasów dzieciństwa.
W moim malarstwie od 1997 roku powstawały obrazy inspirowane falą żebraków i uciekinierów z Europy Południowej, szczególnie z obszaru dawnej Jugosławii, Rumunii czy innych sąsiadujących krajów.
Powstał cykl „Homotrotuarus”. Już wtedy pojawiły się zapowiedzi przyszłej tragedii. Postały obrazy Porwanie Europy, Europa gaz i ropa, Homobydlakus. Niestety, kulminacją tego cyklu stał się obraz Bucza. Musiałem to powiedzieć, imperatyw był bardzo silny. Był gniew, wściekłość. Andrzej Wróblewski pokazał w „Rozstrzelaniach” ofiary, Pablo Picasso w obrazie Guernica unaocznił tragedię ofiar, a Francisco Goya w Rozstrzelaniu powstańców madryckich ujął ofiary i oprawców chociaż ukazywał głównie ofiary bestialskiej wojny. W cyklu Bucza pokazałem oprawców, dzikie ludzkie hybrydy, bestie, które nie mają żadnych zahamowań, są pozbawione wszelkiej moralności, kieruje nimi tylko ślepa żądza zabijania, grabieży i gwałtu.
Obrazy to symboliczny protest człowieka, malarza; stanowią ostrzeżenie i przestrogę, jakie są te czasy XXI wieku, które jak mantra powtarzają bestialstwo przeszłości. Pozostaje żyć nadzieją, że człowiek ocali chociażby swoją podmiotową godność.
Andrzej Fogtt